środa, 3 lutego 2016

Lindt Weichnachts Orangen-Truffel

Czekolada kusiła mnie ilekroć byłam w Empiku. Niestety twardo się jej opierałam zważywszy na niebotyczną cenę czyli 20 zł! Pamiętam, że jak była kilka lat temu dostępna w Polsce to kosztowała niewiele ponad dychę Po świętach pogodziłam się z faktem, że jej nie spróbuję, choć akurat dostałam wypłatę, więc mogłam zaszaleć. Weszłam do Empiku przekonana, że jej nie zastanę, a tu zastałam ostatnią sztukę i w dodatku NA PROMOCJI <3 Nie zastanawiałam się długo i pobiegłam do kasy.
Otworzyłam ją w towarzystwie herbaty z goździkami i pomarańczą i przy choince, by wczuć się w klimat świąt. Zapach był boski! Smak jeszcze lepszy! Bałam się trochę, że pomarańczowość będzie waliła po kubkach smakowych sztucznością, ale nic takiego się nie stało. Nugat był obłędny! Ilość przypraw była w sam raz, wyraźnie wyczuwalna i doskonale współgrająca z pomarańczowym aromatem. Wszystko było w niej obłędne! Rozpływała się w ustach tak rozkosznie, że nie mogłam sie oprzeć kolejnym kostkom, choć obiecałam sobie, że będę sie nią delektowała po trochu. Nie dało się, zniknęła w jeden wieczór ;( Teraz przeczesuję wszystkie sklepy z nadzieją, że może jeszcze ją dorwę, ale chyba swój limit szczęścia wyczerpałam trafiając na ostatnią sztukę w Empiku xP


Ocena: 10/10
Cena: 15 zł
Dorwałam: Empik
czy kupię ponownie: marzę o tym!

2 komentarze:

  1. nie moje smaki choć kusiła, zresztą nawet promocja za 15 zł by mnie nie skusiła :D Bidok ze mnie i tyle :D Ale opakowanie jest tak słodkie, że już je samo postawiłabym na półce xDD! Chciałabym takiego misia... tęskno mi za domem (nieważne, że wróciłam ok 3 dni temu xD)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja je sobie zostawiłam na pamiątkę, tak mi sie spodobało :D A identycznego misia kiedyś miałam, ale dorwał go mój pies i może nie bede opowiadać co z nim zrobił ;o Haha, ja wręcz przeciwnie, teraz dwa miesiące na bezrobociu w domu siedziałam i mam go serdecznie dosyć xD

    OdpowiedzUsuń